północny wiatr...
wtorek, 28 czerwca 2016
Porto
Pierwszy raz odwiedziłam Porto w listopadzie. W słońcu. Zakochałam się.
Drugi raz odwiedziłam Porto w maju. W deszczu. Oczarowanie absolutnie pozostało.
Oto spora dawka zdjęć w sepii.
Kto dotrwa do końca, niech da znać :)
Czytaj więcej »
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)