Prawie dwa miesiące minęły od naszej małej eskapady na pobliskie wybrzeże, ...ale "prawie" naprawdę robi dużą różnicę.
Teraz odziewam się w zimową kurtkę, ocieram "cieknący" nos i pokasłuję licząc na tzw. szybki powrót do zdrowia.
Ogarniając te zdjęcie ogrzałam się nieco. Liczę, że i Was troszkę ogrzeję. Miłego seansu!