Wielu dzieli Teneryfę na północ lub południe plus oczywiście wulkan Teide.
Jeśli iść tym tropem, północ jest bardziej zielona, pogodowo kapryśna i bardziej autochtoniczna, zaś południe to zdecydowanie bardziej sucha, cieplejsza, plażowa i hotelowa część przyciągająca typowe plażowe foczki.
Jest to absolutna generalizacja. Myślę, że dla chcącego wszędzie można znaleźć coś atrakcyjnego!
My jesteśmy niespokojnymi powsinogami kochającymi zieleń i wędrówki, więc zdecydowaliśmy się na eksplorowanie północnej części wyspy.
Jedną z miasteczkowych perełek Teneryfy jest Garachico, które bez wątpienia urzeka.
Oto kilka ujęć z w/w.