niedziela, 2 lutego 2014

Niedzielne przedpołudnie..

Co niedzielę wędrujemy po dzielnicach miasta korzystając z postsobotniego  lenistwa mieszkańców i turystów. Głównie to Born, Raval, Gotico, Barceloneta, Port Vella. Jest to pora dla mnie najlepsza, bo spokojnie można poszwędać się po opustoszałych uliczkach bez potrzeby uprawiania slalomu giganta między ślamazarnymi przechodniami.

Dziś był Born, kawa i słońce.
 









Ostatni Pan osobiście ujął moje serce :) Zdecydowanie wie, jak, gdzie i w jakim stroju spędza się niedzielny poranek!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...