Nie było długo, ale przesympatycznie.
Oto kilka weekendowych ujęć z zalanego ciepłym światłem uniwersyteckiego miasteczka Anglii.
Panie i Panowie, przed Państwem Cambridge!
I tyle!
Podobało się Wam tak jak i mnie? Lubicie Anglię? Preferujecie miasteczka czy miasta?
Pozdrawiam!
Nigdy nie byłam, ale wygląda bardzo klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńZjawiskowe miejsce ! Mam wielką ochotę na wyprawę do Anglii, ale w obliczu tego, co się teraz dzieje, nie mam odwagi. Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńMyślę, że w Anglii jest raczej bezpiecznie. W każdym razie jak znajdzie się czas i ochotę z pewnością Anglia nie rozczaruje. Pozdrawiam.
Usuń