środa, 14 sierpnia 2013

...na gorąco z dzielnicy Born :)

Na gorąco, bo pierwsze świeżutkie pstryki z telefonu (niestety nie wzięłam ze sobą aparatu) z dzisiejszego spaceru. Zapuściliśmy się w kolejną dzienicę centrum - Born. Powaliła mnie, ale to pewnie szał odkrycia, szał związany z pierwszym wrażeniem. Lubie być zaskakiwana i ...popatrzcie :) Robocze, instagramowe..., a na nich:

 klasycznie wąskie magiczne uliczki,

 trochę sztuki ulicznej,

 troche egzotyki na balkonach,

 trochę koloru,

 trochę ujęć ludności tam zamieszkałej,

 trochę popołudniowej zwyczajności,

 trochę czerpania wody dla ochłody,

 trochę sportu,

 trochę dzieci - tres amigos  :)

 i na koniec żeby nie było wątpliwości skąd pstryki i komu kto tu kibicuje :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...