sobota, 8 października 2022

Dawno, dawno temu...czyli kilka kadrów z hiszpańskiego regionu nad Portugalią.

 Galicja, bo o niej mowa, to piękny, surowy i odległy region północnej Hiszpanii.

I cóż ja rzec mogę...lubić lubię , nawet bardzo, ale...

Po pandemii, zamiast wyruszyć na jeszcze dalszą, wcześniej długo planowaną północ, na norweskie Lofoty, podziwiać te podbiegunowe "kanary" i byczyć się w rybackiej chatce w miasteczku A, wylądowaliśmy w galicyjskimi miasteczku Cee. Była to nagroda pocieszenia w zamian za odwołanie lotów do Norwegii.

Przyjęliśmy nową destynację ciepło, choć z nieskrywaną goryczą.

Oto kilka ujęć z pierwszej osady. 


Cee to dawna osada wielorybników, położona nad plażą praia de Caneliñas.
Założona została prze Norwega Svend Foyn Bruun, który wyczuł biznes, znalazł świetne miejsce i założył tu, na tej plaży "Campañia Ballenera Española" gdzie polowano na te biedne ssaki oraz produkowano sól.



To tu, na tej plaży obrabiano upolowane bogu ducha winne wieloryby. 
Pierwszy pojawił się w listopadzie 1924 roku. 

Już w 1927 roku natomiast z powodu presji społecznej oraz wojny fabryka na jakiś czas została zamknięta. Tego dnia upolowano 1200 wielorybów!!!


W 1951 roku fabryka ruszyła na nowo. Za czasem nabierając tempa, zaczęła włączać w swoje podwoje (w latach 70) inne galicyjskie stacje wielorybnicze i staje się jedną z największych na świecie fabryk przemysłu wielorybniczego na świecie.


Na szczęście wzrost świadomości ekologicznej, działania Greenpeace i powstanie Międzynarodowej Komisji Wielorybniczej niejako zmusiło przedsiębiorstwo do podpisania w 1979 roku zobowiązania do uregulowania wcześniej "dzikiego" wielorybobójstwa na hiszpańskich wybrzeżach.


I tak oto w 1982 roku zaakceptowano postanowienie o zawieszeniu działalności fabryki przetwórstwa wielorybniczego, która weszła w życie w 1985 roku, co w rezultacie zmieniło się w definitywne i bezpowrotne zamknięcie fabryki.


21 października 1985 roku ostatni, 20 metrowy wieloryb został upolowany i przetworzony na tej właśnie plaży.
 

W/w komisja w tamtym czasie wydała całkowity zakaz polowania na wieloryby z wyjątkiem: Japonii, Islandii, Norwegii i kilku społecznościom zamieszkujących  Arktykę. 


Dzięki tej decyzji, wieloryby będące na absolutnej granicy wyginięcie, powoli zaczęły odbudowywać swoją populację.


A my możemy odwiedzać to  miejsce, mieszkając w odrestaurowanych domkach ówczesnych pracowników przetwórni...


...i korzystać z plaży, która na szczęście nie jest już miejscem kaźni tych największych morskich ssaków.


To idealna destynacja na odpoczynek dla lubiących spokój, ciszę i trochę historii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...